czwartek, 21 lipca 2011

ENERGETYCZNY KOSZMAR

W październiku 2008 roku odbył się dwudniowy szczyt UE, na którym debatowano na temat ustaleń dotyczących pakietu klimatyczno-energetycznego. Prezydent Lech Kaczyński ocenił, że dwudniowy szczyt UE zakończył się sukcesem dla Polski. sukcesem tym było odłożenie ostatecznej decyzji w sprawie tego pakietu na później. W grudniu 2008 roku odbył się następny szczyt UE w tej sprawie. Zakończył się on, jak powiedział minister Radosław Sikorski, olbrzymim osobistym sukcesem premiera Donalda Tuska.
Trójka naszych negocjatorów "wspięła się na absolutne wyżyny profesjonalizmu" dzięki czemu można było im przyznać specjalne nagrody pieniężne.
Minęło kilka lat.

Polska ma najgorszą w Europie strukturę energetyczną, 95% produkcji energii jest oparte na spalaniu węgla, które ma być obłożone drastycznymi podatkami.

Od 2013 roku polskie przedsiębiorstwa będą musiały kupować część uprawnień do emisji CO2 na wolnym rynku. Spowoduje to wzrost cen energii elektrycznej od 40 do 80%, wzrost kosztów ogrzewania o około 30%. Niedawno Komisja Europejska zaproponowała zmianę struktury opodatkowania wyrobów energetycznych. Poziom opodatkowania w Polsce węgla wzrósłby ponad trzynastokrotnie, gazu ziemnego ośmiokrotnie, a LPG czterokrotnie.
Ceny węgla mogą wzrosnąć z 250 do 450 złotych za tonę (odbiorcy indywidualni zapłacą nawet 1200 zł za tonę). Tego my ani nasza gospodarka nie wytrzymamy.

Wprowadzenie tych pomysłów doprowadzi do likwidacji całych gałęzi przemysłu ciężkiego, czerpiącego energię ze spalania węgla kamiennego czy jak cementownie wytwarzającego w procesie technologicznym duże ilości CO2.
W latach 2013 – 2014 z polskiej gospodarki zniknie od 345 do 525 tys. miejsc pracy, a cena energii elektrycznej w hurcie wzrośnie z ok. 200 dzisiaj do ponad 340 zł za MWh

Nawet jeśli emisja CO2 wpływa na ocieplenie klimatu, a jest to co najmniej dyskusyjne, nasze poświecenie nie przyniesie żadnych rezultatów. Produkcja zostanie przeniesiona poza strefę Unii Europejskiej, gdzie będzie dalej emitować CO2. Emisja ogólna nawet wzrośnie, bowiem towary wyprodukowane poza Unią trzeba będzie do niej sprowadzić. To będzie wymagało energii, a więc wytworzy dodatkową ilość CO2.

Polski rząd przerażony konsekwencjami wdrożenia tych pomysłów najwyraźniej się obudził. Pomogły mu w tym zapewne zbliżające się wybory parlamentarne.
Polska jako jedyny kraj zablokowała postanowienia unijnych ministrów środowiska w sprawie ścieżki obniżenia emisji CO2 do 2050 roku.
Niestety, obawiam się, że będzie jak zwykle, osiągniemy wspaniały sukces negocjacyjny, który o parę lat opóźni egzekucję naszego przemysłu, a nas wpakuje w niezłe tarapaty.

Mam lepszy pomysł. Postawmy sprawę na ostrzu noża.
Zorganizujmy ogólnoświatową debatę, coś na kształt średniowiecznych debat religijnych. Zaprośmy wybitnych naukowców zajmujących się problematyką globalnego ocieplenia. Oczywiście zarówno tych popierających tą teorię jak i jej przeciwnych. Niech debatują, choćby miało to trwać kilka miesięcy. Z kosztami nie musimy się liczyć, nawet gdyby debata kosztowała nas kilkadziesiąt milionów złotych, to jest to nic, w porównaniu z tym ile wydamy na walkę z globalnym ociepleniem. Same koszty związane z opodatkowaniem CO2 maja wynosić od 2013 roku, jak się oficjalnie podaje, około 20 miliardów złotych.
Zresztą wynik takiej debaty jest łatwy do przewidzenia. Przy obecnym stanie wiedzy nie da się stwierdzić, że przemysłowa emisja CO2 jest przyczyną globalnego ocieplenia. Niech ludzie się wtedy zastanowią, czy warto w oparciu o niepotwierdzoną teorię, wydać kilka bilionów dolarów na walkę z wiatrakami. Dodatkowo Polska zyskałaby niebywała promocję, a wbrew pozorom liczba „niewierzących” na świecie jest spora.

Poleć znajomym Terezjasza na FB









NK - podziel się ze znajomymi!

GG - podziel się ze znajomymi!
Szanowny czytelniku jeśli spodobał Ci się ten artykuł, proszę poleć go swoim znajomym.
Jest to jedyny sposób na szybkie dotarcie do jak największej liczby czytelników, a czasu na na zmiany mamy niewiele.
Dlaczego akurat Ciebie o to proszę? Odpowiedz na to pytanie znajduje się w tej przypowieści:
[ o dzbanie ]
Wpisz adres e-mail: (Można wpisać dowolną liczbę adresów przedzielonych przecinkami)

Możesz wpisać swoje imię lub imie i nazwisko:


Warto posłuchać:
Żmijewski: będzie wzrost cen związany z handlem uprawnieniami do emisji CO2



























Warto przeczytać:

Komisja Europejska przyjęła zasady obliczania liczby darmowych pozwoleń na emisję dwutlenku węgla w przemyśle. Są dla nas skrajnie niekorzystne.
Opodatkowanie węgla wzrośnie o 1300 proc., a LPG o 400 proc.
Uwaga, nowy podatek
Śmierć zaczyna zaglądać w oczy
Pakiet klimatyczny, pakiet demoniczny
Renegocjacje pakietu klimatycznego potrzebne od zaraz
Bruksela znów zamierza karać za czarne złoto
Czy zbankrutujemy przez CO2?
Przemysł nam ucieknie
Nowicki: Wykup limitów CO2 po 2013 r. spowoduje dwukrotny wzrost cen energii
CO2 na rynkach finansowych – Robert Gwiazdowski
Pakiet klimatyczny UE to katastrofalne skutki dla gospodarki Polski
Cieplarniany kaganiec nad Polską
Chemia odczuje efekty cen uprawnień do emisji CO2
CO2 postrachem przemysłu
Dwutlenek węgla wygoni przemysł?
Część przemysłu zniknie z UE
Limity CO2 zagrożeniem dla Polski
Krzysztof Żmijewski o problemach polskiej energetyki
L. Kaczyński po powrocie ze szczytu UE ogłosił sukces ws. pakietu klimatycznego
Rząd: Olbrzymi sukces ws. pakietu, 60 mld przez 7 lat
Sikorski: Będą nagrody dla urzędników, którzy wynegocjowali pakiet klimatyczny
Sukces zamienia się w klęskę
Polska zaskarżyła decyzję KE ws. limitów emisji CO2
Pawlak: zaproponowana przez KE ścieżka redukcji CO2 jest niekorzystna

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz